Tło

Kacper Kalisz

* 02.02.1998

+ 05.03.2014

Miejsce pochówku:
Brańszczyk
woj. mazowieckie

O nim

Ambitny, uczynny, pomocny, wrażliwy... Taki był! 
Żegnamy Kacperka z wielkim smutkiem i nadzieją, że ma teraz lepiej...
Tęsknimy 

Ostatnio zapalone znicze:
"Rocznicowe światełko pamięci Kacperku ❤️❤️♨️♨️❤️❤️"
zapalił(a) Mama Bartka Ciszek dnia 2024-03-05
""
zapalił(a) Ku pamięci... dnia 2024-03-05
"❤️♨️❤️ Rocznicowe smutne światełko pamięci Kacperku ❤️♨️❤️"
zapalił(a) Mama Bartka Ciszek dnia 2023-03-05
""
zapalił(a) Ku pamięci... dnia 2023-03-05
"Kacperku rocznicowe smutne światełko pamięci ❤️♨️♨️♨️❤️❤️♨️♨️♨️❤️❤️♨️♨️♨️❤️"
zapalił(a) Mama Bartka Ciszek dnia 2022-03-05
""
zapalił(a) Ku pamięci... dnia 2022-03-05
"Kacperku urodzinowe światełko pamięci ❤️♨️❤️⭐❤️♨️❤️⭐❤️♨️❤️"
zapalił(a) Mama Bartka Ciszek dnia 2022-02-02
"Kacperku rocznicowe smutne światełko pamięci ♥️♨️♥️♨️♥️"
zapalił(a) Mama Bartka Ciszek dnia 2021-03-05
zobacz wszystkie
Najnowsze kondolencje
* * * * * * *
2015-03-05
Są wspomnienie, które nigdy nie odejdą...
Są rany, które nigdy się nie zabliźnią...
Są ślady łez, które nigdy nie wyschną...
Wandzia i Piotrek - Przechodzień
2014-07-28
Pewnego dnia małe dziecko zapytało Boga "Dlaczego zabierasz tylko dobrych ludzi?", wówczas Bóg odpowiedział: "Gdy masz ogród pełen kwiatów, które kwiaty zabierasz do domu swego?" - Te, które są najpiękniejsze aby go rozświetlały i czyniły go cudownym
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO
2014-07-02
"Nikt nie potrafi powiedzieć DLACZEGO?. Do bram niebieskich zapukało dziecię, wiedząc że nie ma go już na swiecie. Po jego twarzy lezki spływały i szeptał przy tym...."Ja chce do mamy". Czy tak naprawdę stac się musiało?- w głowce zadawał sobie pytanie. Nagle brame otworzył Stróz Anioł Jego i głośno powiedział..."Nie placz kolego. Troszkę pobedziesz tu z nami i wkrotce spotkasz się z rodzicami. Dziecie spojrzało na Stróża swego wciąż nie mogąc pojąc Dlaczego. Bardzo chcialo wrócić do mamy i nie przechodzic przez próg tej bramy. Anioł wziąl wtedy dziecię na ręce pokiwal głową jakby w podzience, coś mu tłumaczył wyjasniał Dlaczego mówil tak cicho by nikt nie słyszał tego. Po krótkiej chwili dziecię na niego spojrzało, przetarlo oczka, plakac przestało. Wtuliło się mocno w Aniola ramiona szepczac do ucha...."Chodźmy do Boga". Gdy przechodzili przez wileką bramę dziecię spojrzało jeszcze przez ramię. Pomachało rączką na pożegnanie swojej jedynej, najdroższej mamie. Gdy się wrota za nim zamkneły synek wyszeptał jeszcze te słowa....." Każdego dnia przychodzil tu będę, by was powitać kochani rodzice. Będę sie modlil za Wami do Boga by nigdy wiecej nie spotkala was trwoga. Za mnie kochajcie moje rodzenstwo i pielęgnujcie swoje małżeństwo. Chociaz Wam nigdy nie powiedzialem- Kocham Was Bardzo- (a tak bardzo chcialem). I zanim Anioł się zorientował, dziecię zasneło w jego ramionach ze smutną minka, słonymi łzami, bo bedzie tęsknić za rodzicami.........."
zobacz wszystkie
Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Grażna P
Agasia Wojtasik
Rodzice Justynki Cuber
Karolina Pacha
Piotr Walesiak
Aleksandra Gołębiewska
Karolina Jasiorowska
Śmierć Śmierć
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 9585 osób
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.